Nawet najsilniejsze środki farmaceutyczne oraz domowe sposoby pokonywania grypy nie pomogą, jeżeli nie włączymy do leczenia najprostszej metody, jaką jest wyleżenie się w łóżku. Już od pierwszych objawów wypoczynek jest, jak najbardziej wskazany i warto z tego skorzystać, bowiem w takim przypadku dwa trzy- dni w ciepłym łóżku wystarczą, aby poczuć się zdecydowanie lepiej. Warto po wspomnianej kąpieli rozgrzewającej niezwłocznie przykryć się nie tylko kołdrą, ale również kocem.
Bowiem wypocenie się stanowi kolejny krok skutecznego pokonania wirusa. Nie odkrywajmy się, gdy jest nam za ciepło w pierwszej fazie choroby, mogą okazać się potrzebne 3-4 zmiany piżamy, które warto sobie wcześniej przygotować, aby nie było potrzeby wychodzenia z łóżka. Jest to kolejna faza walki z wirusem, która ma charakter rozgrzewający, choć w stanach wysokiej gorączki mamy ochotę na coś chłodzącego to jednak towarzyszące dreszcze wymuszają właśnie takie działanie.
Dla zmniejszenia temperatury można w trakcie leżenia schładzać czoło zimnym kompresem.
