Kilkulatek zwykle ma już swoje niewielkie pasje – potrafi wskazać ulubiony kolor, ukochane postacie z bajki czy zabawki, których nie oddałby za nic w świecie. Zdarza się, że rodzice, którzy urządzają dziecięcy pokoik, biorą pod uwagę zainteresowania swojego malucha.
Czy to dobra decyzja? To zrozumiałe, że kiedy masz możliwość spełnienia marzeń swojego dziecka, trudno się temu oprzeć. Warto jednak pamiętać, że nawet dorośli ludzie często z czasem rezygnują ze swoich pasji czy zainteresowań i porzucają je na rzecz innych.
U dzieci ten proces przebiega znacznie szybciej – fascynują się równie szybko, co nudzą. Właśnie dlatego po pewnym czasie może się okazać, że wymarzone łóżko do złudzenia przypominające samochód wyścigowy czy szafa w kształcie dinozaura były chybionym pomysłem.
Czy to oznacza, że w ogóle nie powinniśmy wykorzystywać ukochanych pasji i przedmiotów naszych dzieci przy urządzaniu ich pokoju? Nic podobnego. Wystarczy, że zrobimy to w niezbyt kosztowny czy znaczący sposób.
Być może warto pomyśleć o zawieszeniu odpowiednich plakatów albo zastosowaniu naściennych naklejek. Świetnie sprawdzą się także zasłonki albo pościel z ulubionym motywem.
