Odpowiednie nagłośnienie w samochodzie jest dla wielu osób koniecznością. Długie podróże, stanie w korkach – to tylko dwa powody, dla których warto zainwestować w odpowiednią oprawę muzyczną własnego samochodu. Trzeba jednak już na samym początku uzbroić się zarówno w cierpliwość, ale i niemałe wydatki. Systemy car audio mogą być niezawodne, ale przy tym drogie i skomplikowane. Od czego więc zacząć?
- Na samym początku warto zainteresować się odtwarzaczem, który będzie w stanie obsłużyć wzmacniacz.
Mówi się, że najlepszy system to wzmacniacz, składający się z czterech kanałów. To właśnie do niego podłącza się wszystkie głośniki, znajdujące się w samochodzie;
- Każdy samochód ma inne wymagania techniczne (w odniesieniu do jakości emitowanego dźwięku). Nie wystarczą fabryczne miejsca na głośniki. Prawie w każdym przypadku konieczne jest wizyta w specjalnym warsztacie, który ma w swojej ofercie obsługę systemów audio w samochodach osobowych. Pierwszą czynnością jest zazwyczaj efektywne wygłuszenie drzwi;
- Budowa systemu car audio jest wymagająca i kosztowna.
Nie może w nim zabraknąć radioodtwarzacza, głośników, subwoofera i wzmacniacza. W przypadku radia, posiadaczy aut, najczęściej decydują się na japońskich, niezastąpionych w omawianej kategorii producentów. Cena radioodtwarzacza może sięgać nawet kilka tysięcy złotych. Podobnie jest w przypadku głośników. Najdroższym elementem profesjonalnego car audio jest wzmacniacz, który właściwie nie ma limitu cenowego.
Najbardziej popularne i zaawansowane pod względem technologicznym urządzenia mogą kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dla kogo system car audio?
Zważając uwagę na przytoczone ceny poszczególnych urządzeń technicznych, profesjonalnie zaprojektowane systemy car audio dedykowane są osobom, które zwyczajnie mogą sobie na nie pozwolić. W końcu sam koszt nagłośnienia przekracza kilkukrotnie cenę niejednego samochodu. Z tego powodu, najlepsze systemy car audio znajdują się w bardzo drogich samochodach. Nie oznacza to jednak, że w tańszych modelach nie można montować swojego nagłośnienia, a wręcz przeciwnie.
Różnica będzie polegać na doborze sprzętu z nieco niższej półki, choć i to wymaga zaawansowanej wiedzy profesjonalistów lub hobbystów.